W bajkach dla dzieci możemy spotkać wiele motywów szczególnie powiązanych z samymi aspektami prawdziwego życia. Dzięki temu można dowiedzieć się czegoś więcej o sobie samym lub doskonalić swoje zalety wobec innych ludzi. W związku z tym przedstawię ukryty motyw nowej części filmu animowanego "Królowej Śniegu", który w szczególności przykuł moją uwagę i pozwala powiedzieć wiele na temat cech charakteru danych osób.
"Królowa Śniegu: Po drugiej stronie lustra" to czwarta już część pełnometrażowej serii z 2018 r. Opowiada historię młodej, odważnej dziewczyny o imieniu Gerda, która przedtem spotkała się z pełnymi niebezpieczeństw przygodami, aby uratować swojego brata, pokonać samą Królową Śniegu i odnaleźć ukochanych rodziców, porwanych przez Północny Wiatr. W czasie swoich zmagań, bohaterka poznaje nowych przyjaciół, którzy pomagają jej osiągnąć poszczególne cele. Wszyscy mają zarówno mocne, jak i słabe strony, na których koncentruje się seria filmowa. Oprócz chłodnej, żądnej władzy Królowej Śniegu spotkamy jeszcze między innymi przebiegłego Króla Śniegu posiadającego szczególnie słaby punkt, młodego Hiszpana, który chce osiągnąć nadludzkie moce dla własnej korzyści oraz nieuczciwego króla Haralda, zafascynowanego postępami technicznymi i który staje przeciwko samej magii.
Czwarta część animacji nawiązuje do poszczególnych wątków dotyczących zachowania bohaterów, które pojawiły się w poprzednich filmach serii i pod tym względem praktycznie łączy je w jedną całość. Dotyczy to także samej odwiecznej rywalki młodej dziewczyny- Królowa, która uwięziona teraz w Krainie Luster mimo wszystko pomaga Gerdzie osiągnąć kolejny cel, a potem zważywszy na okoliczności, decyduje się na całkowitą zmianę swojej natury. Natomiast nikczemny król Harald zsyła kolejnych czarodziejów na drugą stronę magicznego zwierciadła, aby tylko rozwijać postępy technologiczne nie mających nic wspólnego z magicznymi czarami. I tutaj tkwi pewien sęk dotyczący relacji ojca z synem, którzy nie są w stanie dojść do porozumienia. Kiedy jednak okazuje się, że syn, który w tej kwestii sprzeciwia się ojcu także posiada w sobie niezwykłą moc, król dochodzi do wniosku, że musi zniweczyć swoje plany wiedząc, że w przeciwnym razie może stworzyć jeszcze większe zło niż sama Królowa Śniegu.
Aby ponownie uratować swoich rodziców, odesłanych tym razem do Krainy Luster wraz z innymi bohaterami umiejącymi czarować, Gerda korzysta z pomocy także hiszpańskiego przyjaciela, który z kolei w poprzedniej części "Królowa Śniegu 3: Ogień i lód" został opętany przez straszliwego demona ognia. Czwarta odsłona filmu przywołuje te wszystkie wątki, które miały miejsce wcześniej i ujawnia dogłębne przekonania bohaterów o własnych zaletach co ostatecznie doprowadza do tego, że potrafią pogodzić się ze sobą wiedząc już, że nie powinni bać się magów, którymi są niektórzy z nich, a ich życie stanie się lepsze. Pod tym względem jest to idealny motyw, żeby szczęśliwie zakończyć przygody przedstawione do tej pory. Dlatego film przypadł mi do gustu i osobiście uważam, że naprawdę warto obejrzeć pozostałe części, a także śmiać się z różnych komicznych scen, które zobaczymy na ekranie.